Ze wszystkich śniadaniowych placuszków najbardziej rozsmakowałam się w racuchach. A od kiedy nauczyłam się robić ich wersję w 100% roślinną (bez nabiału) to tym bardziej są one częstym bywalcem na moim stole. Dzisiaj mam dla Was bezglutenowe racuchy z mąką bananową z zielonych bananów (plantatów).
Pod koniec 2021 roku pisałam na blogu o jogurtowych placuszkach konopnych. Dzisiaj mam dla Was racuchy z mąką konopną. Soczyste, chrupiące (dzięki prażonym jabłkom) – po prostu pyszne. Dzięki nim można się przekonać do wyraźnej w smaku mąki z konopi siewnej.
Dawno nie robiłam i nie jadłam placuszków nie mówiąc już o racuchach. Przyszedł czas na spróbowanie nowego smaku i powiem Wam – te roślinne racuchy cynamonowe to będzie mój smaczek tej jesieni i zimy. Koniecznie je wypróbujcie.
Dzisiaj mam dla Was kolejny prosty i bardzo smaczny przepis na śniadaniowe placuszki. Te kakaowe wegańskie racuchy zachwycają puszystością i smakiem. Koniecznie ich spróbujcie.
Ten przepis na wegańskie racuchy jest tak prosty, że aż trudno w to uwierzyć. Racuchy wychodzą pulchne i chrupiące a do ich przygotowania wystarczą tylko cztery składniki. Koniecznie spróbujcie tego przepisu.
Pamiętam je jeszcze z czasów przedszkola a mieszkałam wtedy w Zielonej Górze. Moi rodzice budowali dom a ja z siostrą często gościłyśmy u dziadków. W kuchni mojej Babci królowały dania ze wschodniej Polski a że Babcia miała dużo koleżanek to i inne podpatrzone przez nią potrawy pojawiały się na stole (po II Wojnie Światowej na ziemie zachodnie, za pracą, przesiedlali się Polacy z różnych regionów kraju). Babcia podawała nam je
Światowe oraz polskie statystyki przerażają. Ponad 80% przedwczesnych zgonów ma swoje źródło w chorobach dietozależnych. Styl życia, paskudny jadłospis, brak aktywności fizycznej – to w codziennych decyzjach należy szukać winowajców. A skoro tak, to NIE jesteśmy skazani na choroby cywilizacyjne. Możemy odwrócić ten trend.
Ich przygotowanie było zbyt czasochłonne więc pojawiały się na stole tylko kilka razy do roku i zabierała się za nie Babcia – miała do nich więcej cierpliwości. Krokiety – czyli naleśniki zawinięte w kopertę, obtoczone w jajku i bułce tartej a na końcu podsmażone na patelni faszerowane były kiszoną kapustą z grzybami, mięsem a czasami kaszą gryczaną i grzybami. Te ostatnie lubiłam najbardziej. Dzisiaj przedstawię Wam naleśniki z kaszą gryczaną
Leniwe, powoli celebrowane i tym bardziej doceniane, że mamy na nie czas jedynie w weekendy. Domowe, rodzinne śniadania, które w sobotę i niedzielę przeciągają się aż do pory obiadowej bo zastawiony ulubionymi smakołykami stół skutecznie zniechęca do pośpiechu. W zależności od nastroju, zachcianek i dostępności świeżych produktów na sobotnim targu, na stole pojawiają się akcenty z przeszłości oraz aktualnie ulubione smaki. Dzisiaj zapraszam Was do naszego stołu, na którym króluje