Piklowana dynia z imbirem

Lubicie kwaśno-słodkie i zarazem lekko ostre w smaku pikle? Koniecznie twardawe w konsystencji a nie takie rozpadające się przy rozgryzaniu. Jeżeli tak to posmakuje Wam ta piklowana dynia z imbirem. Właśnie mamy sezon na dynie więc śmiało zabierajcie się za przygotowywanie zapasów na późną jesień i nadchodzącą zimę.

Piklowana dynia – składniki

Te składniki wystarczą na przygotowanie zaledwie 3-4 mniejszych słoików piklowanej dyni. Jeżeli posmakuje Wam ten przepis przygotujcie większe zapasy.

Dynia

• 800 g dyni piżmowej – waga dla obranej i pokrojonej w kostki dyni. Dynia piżmowa jest twarda, słodkawa, łatwa w obieraniu i krojeniu.

Zalewa

• 300 ml octu jabłkowego 5%
• 600 ml wody
• 7 płaskich łyżek cukru – użyłam trzcinowego

Przyprawy

• około 70 g korzenia imbiru
• po 2-3 liście laurowe na słoik
• po 3-4 ziarenka ziela angielskiego na każdy słoik
• tyle samo ziarenek czarnego pieprzu
• opcjonalnie – po pół łyżeczki nasion kolendry

.

Dynia – przygotowanie

1. Dynię obierzcie, pozbawcie gniazda nasiennego i pokrójcie w drobną kostkę. Rozmiar 1,5 na 1,5 cm będzie ok
2. Wyparzcie oraz osuszcie słoiki
3. Korzeń imbiru obierzcie i pokrójcie w plasterki
4. Przełóżcie do nich, w zależności od wielkości słoika, odpowiednią ilość plasterków imbiru, nasion kolendry i czarnego pieprzu oraz liści laurowych. Im większy słoik tym więcej przepraw
5. Następnie przełóżcie do słoików koski dyni
6. W garnku zagotujcie ocet jabłkowy z wodą oraz cukrem. Od czasu do czasu mieszajcie zalewę dla pewności, że cukier się rozpuści
7. Poczekajcie aż zalewa zacznie wrzeć – wtedy będzie gotowa
8. Przelejcie ją do słoików do poziomu około 1 cm od poziomu zakrętki
9. Teraz już jest pora na zakręcenie słoików i postawienie ich dnem do góry – w ten sposób pokrywki się zassą a dynia dłużej w nich wytrzyma

Delektujcie się tą piklowaną dynią w jesienne i zimowe dni. Pasuje ona jako dodatek do dań warzywnych oraz mięsnych lub jako przekąska.

Inne przepisy na piklowane warzywa i owoce znajdziecie pod tym linkiem.

Dajcie znać na FB jakie są Wasze ulubione pikle.