Singapur na krótki i długi weekend | poradnik i przewodnik

Każdego roku mamy do dyspozycji kilka „ustawowo” przedłużanych weekendów – majówki, czerwcówki, weekendy w sierpniu i listopadzie. Dodatkowo biorąc wolne 2-3 dni możecie sami przedłużyć sobie dowolny weekend i wyskoczyć na krótki urlop – niekoniecznie blisko. Dzisiaj podpowiem Wam jak zorganizować sobie weekend w Singapurze, bo jest to możliwe i do tego bardzo proste.

Grunt to dobra organizacja

To się może udać tylko w jednym przypadku – jeżeli polecicie do Singapuru lotem bezpośrednim. W ten sposób zaoszczędzicie nawet 5 godzin na przesiadkach. Wsiadając do samolotu w Warszawie, 12 godzin później jesteście na miejscu. Dodam od razu, że startujecie w nocy, a lądujecie po południu (różnica czasu między Polską a Singapurem to +6h). W ten sposób nie tracicie dnia na przelot. Wracacie podobnie – nocnym lotem, z tym że w Polsce cofacie zegarek o 6h.

Już od maja 2018 r. PLL LOT realizują bezpośrednie rejsy do Singapuru z Lotniska Chopina w Warszawie (link do rezerwacji). Loty Dreamlinerem trwają niecałe 12 godzin i odbywają się w każdy poniedziałek, wtorek, czwartek i sobotę.

Jak miałabym Wam doradzać, to bierzcie lot w czwartek (na miejscu będziecie w piątek około 17:00) i wracajcie np. w środę w nocy (w Polsce będziecie w środę około 6:00 rano). W ten sposób spędzicie długi weekend w Singapurze, czyli 4 pełne dni + piątek wieczór. Ja w takiej sytuacji jadę z lotniska od razu do biura. Bo wiadomo – szkoda dnia na urlop.

PRZESIADKA W SINGAPURZE

Singapur to nie tylko bardzo atrakcyjne turystycznie miasto, ale także brama do zwiedzania kolejnych egzotycznych destynacji. Szczególnie że pasażerowie LOT-u mają możliwość podróżowania na jednym bilecie przez Singapur do Azji Południowo-Wschodniej, Australii i Nowej Zelandii. W ramach jednej rezerwacji dolecicie do Auckland, Bangkoku, Denpaser, Phuket, Jakarty, Kuala Lumpur, Melbourne, Manili, Penang, Ho Chi Minh oraz Tajpej. Jest w czym wybierać.

Sprawdź ceny lotów z Polski do Singapuru >>

.

Przesiadka ma miejsce na luksusowym lotnisku Changi, które od lat zdobywa tytuł najlepszego portu lotniczego świata. Warto zatrzymać się tam na dłużej, ponieważ w tym roku, po czterech latach budowy, otwarto Jewel (ang. Klejnot) – ogromną halę ze szklaną kopułą, która łączy trzy terminale. W jej centrum znajduje się 40-metrowy wodospad otoczony ogrodem botanicznym z ponad 120 gatunkami roślin. To jest główny powód, dla którego moja kolejna podróż do Azji będzie uwzględniać kilka dni w Singapurze.

Wskazówka: Jeśli Wasza przesiadka trwa kilka godzin, możecie wybrać się na wycieczkę autobusową z przewodnikiem, którą organizuje lotnisko. Objazdówka trwa 2,5h i jest całkowicie darmowa. Ja jednak polecam zostać w Singapurze przynajmniej dwa dni i zwiedzić go na własną rękę.

.

Inne ważne sprawy do ogarnięcia

WIZA

Nie będzie Wam potrzebna. Obywatele Polski mogą przebywać na terenie Singapuru do 90 dni bez wizy. Musicie mieć przy sobie paszport ważny minimum 6 miesięcy, licząc od dnia wylotu z Singapuru.

HOTELE

Noclegów polecam szukać via dedykowane portale Internetowe. Rezerwację możecie zrobić jeszcze w Polsce. Niektóre strony oferują możliwość rezerwacji noclegu bez wcześniejszej przedpłaty oraz rezygnacji bez dodatkowych kosztów.

UBEZPIECZENIE

Singapur jest bardzo nowoczesnym miastem-państwem z opieką medyczną świadczoną na wysokim, światowym poziomie. Niestety stosunkowo drogą. Polecam zaopatrzyć się w ubezpieczenie podróżne z wyższym pakietem medycznym. Wiadomo – przezorny zawsze ubezpieczony. Życzę Wam jak najlepiej – obyście nie musieli nigdy z tego ubezpieczenia skorzystać. Jednak warto mieć je przy sobie, nawet spędzając w Singapurze jedynie weekend.

GOTÓWKA CZY KARTA?

Osobiście nie przepadam za noszeniem przy sobie gotówki i w Polsce jej nie używam. Wszędzie płacę kartą i przy okazji zbieram mile w programie Miles & More (wymieniam je w LOT na bilety lotnicze). Jednak w podróży posiadanie gotówki bywa niezbędne – szczególnie jak chcecie odwiedzać lokalne targi i spróbować tam jedzenia. Z mojego doświadczenia podpowiem Wam – zabierzcie ze sobą do Singapuru karty debetowe i kredytowe (najlepiej różnych systemów – VISA i Mastercard). Gotówkę wypłaćcie na lotnisku już po przylocie – 100-150 SGD wystarczy na jedzenie i picie. A za atrakcje turystyczne, a także w restauracjach i większych sklepach płaćcie kartą.

A teraz opowiem Wam, co warto zobaczyć w Singapurze lecąc tam na 2 lub 4 dni.

.

SPRAWDŹ CENY LOTÓW DO SINGAPURU >

.

Weekend w Singapurze – 2 dni na miejscu

Wieczór po przylocie

Wiem, że będziecie zmęczeni podróżą, jednak nie polecam od razu iść spać. Szybciej poradzicie sobie ze zmianą czasu i jet lagiem przeciągając dzień jak najdłużej. Wybierzcie się na wieczorny spacer i kolację np. do jednego z wielu centrów handlowych lub Howker Centre, czyli budynków przeznaczonych na stoiska z jedzeniem. Tak – Singapur słynie z porządku i czystości, więc budek z jedzeniem rozstawionych na ulicach tutaj nie znajdziecie. Odpalcie na telefonie Google Maps i w drogę:

1. Tekka Centre – blisko stacji metra Little India
2. Albert Centre – niedaleko stacji metra Bugis
3. Lau Pa Sat – pięknie odrestaurowany budynek, który ulokowany jest pomiędzy nowoczesnymi biurowcami niedaleko Marina Bay
4. Chinatown Complex – w Chinatown
5. Maxwell Road Food Centre – w pobliżu Chinatown
6. People’s Park – budynek, w którym na poziomie -1 znajduje się ciekawy food court, w pobliży Chinatown
7. Tiong Bahru Market – w pobliżu stacji metra o tej samej nazwie
8. Old Airport Rd Market – pomiędzy stacjami metra Mountbatten a Dacota
   .

.

Pierwszy cały dzień w Singapurze

Polecam spędzić ten dzień w okolicy zatoki Marina Bay. Tu znajdują się najbardziej popularne atrakcje turystyczne Singapuru. Spacerkiem obejdziecie całą Zatokę dookoła, a wieczór spędzicie na dachu hotelu Marina Bay Sands.

Po śniadaniu

Pojedźcie do stacji metra Promenade (tu krzyżują się linie Żółta i Niebieska) – z tego miejsca rozpoczniecie zwiedzanie, kierując się w stronę Areny Formuły 1 i Teatrów Esplanade, czyli w prawo. Zatokę i Hotel Marina Bay Sands będziecie mieli po lewej stronie. A po drodze:

Spacerkiem dookoła Zatoki

• Zajrzyjcie do wspomnianych Teatrów Esplanade, które przypominają oczy muchy albo bardziej owoce durianu.
• Przejdźcie mostem nad rzeką Singapur – po prawej stronie zobaczycie stare budownictwo Singapuru.
• Mostem dojdziecie do Pomnika Merlion – symbolu Singapuru – ni to ryby, ni to lwa. Może uda Wam się trafić na przerwę w remoncie. Ja niestety byłam w Singapurze w czasie, kiedy pomnik poddawany był renowacji.

.

.

Rejs i obiad:

• Jeżeli z hotelu wyszliście wcześnie rano, to macie teraz czas na rejs łódką po rzece Singapur – kasy biletowe znajdziecie w pobliżu pomnika Merlion – 40-minutowy rejs kosztuje 25 dolarów singapurskich (SGP).
• Pewnie jesteście już głodni? Na obiad kierujcie się w stronę szklanych biurowców, czyli tutejszego centrum biznesowego. Wśród wieżowców znajdziecie jedno ze wspomnianych Howker Centre – Lau Pa Sat Food Court. Jestem przekonana, że każdy znajdzie tu coś smacznego dla siebie – od kuchni japońskiej, indyjskiej, chińskiej, tajskiej, wietnamskiej po świeże owoce i wyciskane z nich soki.

.

.

Ogrody i widoki:

• Najedzeni i wypoczęci ruszcie w stronę hotelu Marina Bay Sands i ogrodów Gardens By the Bay.
• W ogrodach wstąpcie do dwóch kopuł – Flower Dome z roślinnością z różnych stron Kuli Ziemskiej oraz Cloud Forest z roślinnością lasów deszczowych. Bilet wstępu do kopuł to 28,00 SGP. Jeżeli będzie Wam sprzyjać pogoda, czyli nie będzie padał deszcz, to koniecznie wejdźcie na most pomiędzy sztucznymi drzewami Supertree Grove. Bilet wstępu kosztuje 8,00 SGP. W Gardens by the Bay możecie zjeść też lekką kolację w jednej z kilku restauracji.
• Ostatnim punktem pierwszego dnia w Singapurze będzie wjazd na taras widokowy hotelu Marina Bay Sands. Pamiętajcie, że basen na dachu dostępny jest jedynie dla gości hotelowych. Wjazd na taras to koszt 23,00 SGP – widok niezapomniany.
• I jeszcze raz przed powrotem do hotelu zajrzyjcie do ogrodów – wieczorem są przepięknie oświetlone.

.

.

Drugi dzień w Singapurze

Zmęczeni po wczorajszym zwiedzaniu? Dzisiaj dam Wam trochę odpocząć, bo albo nocnym lotem wracacie już do Polski, albo będziecie potrzebować siły na kolejne 2 dni w Singapurze. Zatem do dzieła – tym razem nie śpieszcie się ze śniadaniem. Najedzeni ruszycie zwiedzać dwie dzielnice Singapuru:

.1. Little India

Znajdziecie ją w pobliżu stacji Metra o tej samej nazwie. Ta urokliwa, niewielkich rozmiarów dzielnica zachwyca kolorowymi domkami (bardzo niskimi jak na Singapur) oraz licznymi hinduskimi świątyniami. Przespacerujcie się wąskimi uliczkami, zajrzyjcie do tutejszych sklepów i koniecznie zjedzcie lunch w jednej z dwóch restauracji The Banana Leaf Apolo, w których dania podawane są na liściach bananowca.
.

.

.2. China Town

Z Little India przejedzcie metrem do stacji China Town. Już samo wyjście z metra zapiera tu dech w piersiach. Kilka ulic dzielnicy chińskiej zostało zadaszonych, co pozwala na spokojne spacerowanie nawet w czasie burz i ulewnych deszczów a te zdarzają się w Singapurze prawie codziennie.

Takiej Chińskiej Dzielnicy nie spotkacie nigdzie indziej. Tak uporządkowanej, zadbanej i czystej. Polecam zejść z najbardziej turystycznych ulic i przespacerować się pobocznymi uliczkami. I jeszcze jedno – w China Town oprócz zatrzęsienia restauracji macie do dyspozycji aż trzy Howkers Centre:

• Chinatown Complex
• Maxwell Road Food Centre 
• Food Court w People’s Park 

.

.

.3. Clarke Quay

Nawet jeżeli drugiego dnia wracacie już do Polski, to zdążycie jeszcze wstąpić na nadbrzeże rzeki zwane Clarke Quay – imprezowej części Singapuru. Głośnej, wieczorami zatłoczonej, ale jak na Singapur przystało uporządkowanej. Z China Town dotrzecie tu spacerkiem.
.

.

Szczegóły bezpośredniego połączenia na trasie Warszawa – Singapur >

.

Długi weekend w Singapurze – 4 dni na miejscu

Trzeci dzień w Singapurze

Jeżeli zdecydowaliście się na dłuższy pobyt w Singapurze i macie przed sobą jeszcze 2 dni na miejscu to koniecznie wybierzcie się na wyspę Sentosa. Znajdziecie tu plaże, parki rozrywki, restauracje, hotele i drugi pomnik Merliona.

Metrem dojedzcie do stacji Harbour Front i kierując się „drogowskazami” przejdźcie do stacji kolejki linowej Sentosa Station. Stąd już prosta droga na wyspę – prosta, bo w wagoniku zawieszonym wysoko nad ziemią. Kupując bilet, wybierzcie opcję z przejazdem drugą linią kolejki już na terenie wyspy. Przy okazji przejazdu kolejką linową możecie zatrzymać się na Górze Faber (drugi koniec kolejki) i stąd podziwiać widok na Singapur.

.

.

A na wyspie czekają na Was liczne atrakcje, dlatego zaplanujcie sobie na Sentosę cały dzień. Odwiedźcie:

• Delfinarium i Akwarium
• Park motyli i owadów
• Park linowy
• Park rozrywki Universal Studios
• Muzeum figur woskowych Madame Tussauds

To nie wszystko. Więcej informacji o atrakcjach i biletach na Wyspę Sentosa znajdziecie na stronie www.sentosa.com.sg.
.

Czwarty dzień w Singapurze

.1. Ogrody Botaniczne

Zjedzcie na spokojnie śniadanie i w drogę. Ostatni dzień w Singapurze polecam spędzić już bez biegu – zwiedzając Ogrody Botaniczne. Traficie tu ze stacji metra Botanic Gardens.

Ogrody zostały założone i zaprojektowane w stylu angielskim w 1859 roku, a w 2013 trafiły na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Aktualnie na terenie 82 hektarów możecie podziwiać:

• Narodowy Ogród Orchidei z kolekcją ponad 3 tysięcy gatunków storczyków. Wstęp do tej części ogrodu jest płatny i wynosi 5,00 SGP. Zwiedzanie dostępne jest od 8:30 do 19:00.
• Las Równikowy (Deszczowy)
• Ogród Imbirowy,w którym możecie podziwiaj kilkaset roślin z rodziny imbirowatych
• Ogród Palmowy
• Część ogrodu przeznaczona dla dzieci

.

.2. Orchard Road

Z ogrodów udajcie się jeszcze na słynną Orchard Road – na zakupy i jedzenie. Tu ulokowane zostały ekskluzywne domy towarowe i restauracje. Polecam przespacerować się wzdłuż ulicy i jedząc lody z przydrożnych budek (to jedyne jedzenie sprzedawane na ulicy w Singapurze) podziwiać Singapur tak inny od Little India, China Town czy Clarke Quay.

.

Partnerem tego wpisu są Polskie Linie Lotnicze LOT, które obsługują loty bezpośrednie z Warszawy do Singapuru samolotami boeing 787-8 Dreamliner. Warto wspomnieć, że PLL LOT wraz z liniami partnerskimi proponują pasażerom połączenia z przesiadkami w Singapurze do miast w Azji Południowo-Wschodniej, Australii i Nowej Zelandii. W ramach jednej rezerwacji możemy polecieć np. do Denpasar, Kuala Lumpur, Auckland lub Sydney.

SPRAWDŹ CENY BILETÓW LOTNICZYCH >

.

.

.