Sałatka z kaszą gryczaną plus rewelacyjny sos z pasty miso
Sałatka z kaszą gryczaną – zajadałam się nią przez prawie cały miniony tydzień – na obiad lub kolację. Nie mogłam się od niej oderwać. To przez ten sos i brokuły gotowane na parze.
Sałatka z kaszą – składniki na 4 porcje
- 200 g kaszy gryczanej
- 100 g zielonej soczewicy
- 1 świeży brokuł
- 1 duża papryka
- pęczek rzodkiewki
- 2 czerwone cebule – opcjonalnie
- 2 liście laurowe
- 2 ziarna ziela angielskiego
.
Polecane dodatki, które urozmaicą sałatkę:
- pestki dyni lub/i słonecznika
- sezam
- natka pietruszki
- szczypiorek zamiast cebuli
- ogórek kiszony
.
Sos:
- 2 łyżki pasty miso
- 2 łyżki pasty tahina
- 2 łyżki octu ryżowego – opcjonalnie
- 1 łyżeczka pieprzy cayenne – jeżeli wolicie lekko pikantny sos dodajcie szczyptę
- niewielka ilość zimnej wody
.
.
Sałatka z kaszą – przygotowanie
- Kaszę ugotujcie zgodnie z opisem na opakowaniu. Najlepiej bez woreczków
- Soczewicę namoczcie na około 2 godziny i ugotujcie (z liśćmi laurowymi i zielem angielskim – wspomagają trawienie) – aż będzie miękka. Po ugotowaniu wyjmijcie zioła.
- W międzyczasie możecie ugotować brokuła na parze. Będzie gotowy jak nabierze soczyście zielonego koloru. Uważajcie żeby go nie przegotować. Brokuła możecie też zjeść na surowo
- Pozostałe warzywa pokrójcie w paski lub plasterki
Teraz czas na sos. Jego przygotowanie zajmuje nie więcej niż 1-2 minuty. Wystarczy pastę miso wymieszać z tahini dolewając octu i wody tak aby pasty się w nich rozpuściły. Na koniec dosypcie pieprz cayenne w ilości, którą akceptujecie.
Polecam polewać sałatkę sosem tuż przed jej podaniem.
.
Porada dla leniuchów takich jak ja
W przygotowaniu tej sałatki najwięcej czasu zajmuje ugotowanie kaszy, soczewicy i brokuła. Możecie oszczędzić sobie czasu i ugotować więcej tych właśnie składników na następnie przechowywać je w lodówce, w szczelnie zamkniętych pojemnikach, nawet przez kilka dni. U mnie wytrzymały tak aż do czwartego dnia.
Co do sosu to najlepiej przygotować go na świeżo. Tym bardziej, że wymieszanie jego składników to chwila.
Jeżeli będziecie chcieli przygotować sobie taką sałatkę na lunch do pracy to polecam wieczorem wszystko ugotować i pokroić a rano tylko wymieszać. Sos możecie przelać do małego słoiczka i polać nim sałatkę już w pracy.
Smacznego i na zdrowie.
.
.
.
Inne przepisy na wege michy (buddha bowls) znajdziecie tutaj.
