Błyskawiczne muffiny bananowe (bez cukru)
Już od dłuższego czasu miałam w planach pieczenie muffinów ale szukałam inspiracji oraz przepisu, który będzie prosty i szybki w wykonaniu. Musiałam nieco zmodyfikować znalezione wskazówki – usunęłam cukier, słodziki oraz część tłuszczu. W ten oto sposób powstały zdrowsze i wciąż słodkie błyskawiczne muffiny bananowe bez cukru.
Muffiny to taki wdzięczny wypiek – pozwalają na kontrolowanie ilości zjedzonych porcji a przy tym są takie słodkie choć nie dodałam do nich żadnych dodatkowych słodzików – dojrzałe banany (poczekajcie aż nabiorą cętek) są już same w sobie wystarczająco słodkie. Przygotowanie ciasta zajmuje około 15 minut a pieczenie kolejne dwadzieścia – to się nazywa mega szybka opcja na deser w domu – wręcz idealna gdy musicie szybko coś przygotować dla niezapowiedzianych wcześniej gości.
.
Błyskawiczne muffiny bananowe – składniki na 12 sztuk
- 3 dojrzałe banany
- 100 ml oleju rzepakowego (rafinowanego – lepiej znosi wysokie temperatury)
- 2 jajka
- 250 g mąki pszennej razowej/graham (typ 1850 – taki przemiał zachowuje w mące więcej minerałów)
- 1/2 łyżeczki sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 szklanki siekanych migdałów (najlepiej tych ze skórką)
PRZYGOTOWANIE – 15 minut
Banany rozgniatamy widelcem w misce – nie musi być bardzo dokładnie. W większej misce ubijamy/miksujemy olej z jajkami i dodajemy mąkę, sodę, proszek do pieczenia oraz cynamon. Po połączeniu składników dodajemy banany i miksujemy na jednolitą, lekko lejącą masę. Na koniec dodajemy migdały i delikatnie mieszamy wszystko łyżką. Migdały możecie zastąpić siekanymi orzechami włoskimi. Ważne aby nie były zbyt drobno pokrojone – mają chrupać podczas jedzenia. Jeżeli potrzebujecie upiec babeczki o delikatnej konsystencji dodajcie zamiast migdałów czy orzechów czubatą łyżkę masła orzechowego.
PIECZENIE – 20 minut – 200 stopni
Przekładamy do foremek i pieczemy 20 minut w 200 stopniach.
Błyskawiczne muffiny bananowe bez cukru przyrumienią się, lekko popękają i będą pięknie pachniały bananami. Z ich jedzeniem poczekajcie aż ostygną choć wiem, że to może nie być takie proste – ja zwykle zjadam kilka babeczek zanim jeszcze porządnie ostygną.
.
Z pytaniami i komentarzami zapraszam na Facebooka.
.
.
No prosze- a tak rozkmnialam co zrobić z bananami które już za chwilę “wyjdą” ;).
Wesołych Świąt Monika 🙂
Wesołych i smacznych Świąt:)
Dziękuję i wzajemnie 🙂
Mam mąkę żytnią razową, czy nadaje się?
Tak, śmiało można na takie piec te muffiny:)
Małe, drobne owoce nie zaszkodzą. Lub można je wmieszać delikatnie w ciasto niech się rozłożą równomiernie. Tak jak w tym przepisie: http://www.littlehungrylady.com/2016/05/owocowe-muffiny-zapowiedz-lata.html
Czy można olej rzepakowy zastąpić kokosowym?:)
Nie próbowałam. Wiem, że kokosowy twardnieje po ostygnięciu i bardziej nadaje się do brownie czy innych wypieków o zwartej strukturze. W babeczkach zależy nam na puszystości:)
Przy okazji polecam mój artykuł o oleju koksowym:)
http://www.littlehungrylady.com/2016/04/olej-kokosowy-nie-do-jedzenia.html
Jeśli mam do dyspozycji jedynie keksowke jak długo powinnam piec ciasto ? Pozdrawiam 🙂
Proszę spróbować 35 minut – i sprawdzić patyczkiem czy ciasto się nie klei. Będzie mokre przez banany ale powinno być wyrośnięte.
Nie rozumiem pytania. W przepisie są podane składniki na 12 babeczek
Dziekuje za super przepis:) moja corka, też slodyczożerca jak ja, zajada sie babeczkami nie podejrzewajac ze… nie ma w nich cukru?????????
Mój ulubiony przepis na muffiny. 😀 Zrobiłam dzisiaj po raz kolejny i znowu wyszły perfekcyjne (a tyle wcześniej próbowałam “super prostych fit” przepisów!). W ramach niewielkich modyfikacji użyłam 80g tłuszczu i muffiny nadziałam odrobiną gorzkiej czekolady i dżemu z czarnej porzeczki. Mniam!
Z mąką żytnią będą OK natomiast oleju kokosowego do spożycia nie polecam:)
http://www.littlehungrylady.com/2016/04/olej-kokosowy-nie-do-jedzenia.html
Nie wiem czy takie fit z użyciem oleju…
A z jakiego to powodu masz zastrzeżenia do oleju?