Weekend na Warmii – Spiżarnia Warmińska | część 1

Kulinarne propozycje Spiżarni Warmińskiej poznawałyśmy przez dwa dni – opis wszystkich dań podzieliłam na dwa artykuły – nie chciałam Was zarzucić jednorazowo zbyt długą ich listą.

Spiżarnia Warmińska zajmuje dwupoziomowy budynek, który wyremontowano i urządzono tak aby jego wystrój był spójny z ofertą kulinarną – nowoczesny ale nawiązujący do lokalnych tradycji. Właściciele – Sylwia i Mirosław Hiszpańscy – postawili bowiem na promocję regionalnych producentów (również artystów) oraz własną produkcję przeróżnych przetworów.Już przy wejściu widzimy część oferty Spiżarni, którą uzupełniają dodatkowo sery (wystawione po prawej stronie od wejścia – bliżej kuchni) oraz chleb wypiekany na miejscu (m.in. żytni, orkiszowy, z dodatkiem buraków czy jarmuży), który już ma swoich wielbicieli wpadających codziennie po świeże wypieki. Rzemieślniczą produkcją chleba zajmu się tu Pan Adam – przesympatyczny człowiek całym sercem oddany swojej profesji – a wiadomo, że z pasji rodzą się najlepsze produkty. W chlebie wychodzącym z tutejszego pieca można się zakochać.

Przestronne pierwsze piętro restauracji zajmują stoliki (duża ilość stolików), drewniane krzesła, na które nie sposób nie zwrócić uwagi (przyjechały z Czech) oraz przykłady rzeźby oraz malarstwa lokalnych artystów.

Rzeźba “Kawosz” autorstwa Tomasza Witkowskiego wita gości wchodzących na pierwsze piętro restauracji – jest hipnotyzująca.

Głowy – dwie rzeźby wykonane przez lokalną artystkę idealnie wpasowały się w wystrój i charakter wnętrza.

Menu Spiżarni Warmińskiej skupione jest na kuchni polskiej z elementami kuchni warmińskiej. Znajdziemy tu m.in. podpłomyki warmińskie, ryby (sandacza, karpia, płoć), mięsa (wołowinę, cielęcinę, wereszczaki – schab wieprzowy z kością czy ogon wołowy). Restauracja ma w planach zmianę menu raz na kwartał oraz wprowadzanie dań sezonowych co dwa tygodnie – w miarę dostępności sezonowych produktów.

Na powitanie podano nam sery z mleka krów rasy Jersey od lokalnego producenta Ranczo Frontiera – wyraźny w smaku ser dżersejowy blue oraz ser dojrzewający, a do nich chleb Pana Adama – żytni oraz orkiszowy. To był świetny początek.

Kolejną pozycją była przystawka – kaszanka z karpia z wątróbką z dorsza oraz kaszą jaglaną, podana w towarzystwie sałatki z marynowanych rydzy i cebuli. Danie ciekawe i na pewno warte spróbowania. Jednak jak na przystawkę ta porcja była sporych rozmiarów – polecam zamawiać ją jako danie główne.

Kolejnym daniem był wspomniany schab wieprzowy z kością macerowany w soku buraczanym (Wereszczaki). Dla mnie, nie jedzącej mięsa, przygotowano delikatny filet z płoci na wyraźnym w smaku szczawiu posypany pudrem z tataraku – polecam. Płoć jest rybą mojego dzieciństwa, jadałam ją w sezonie letnim często ku uciesze moich rodziców (zaprawionych wędkarzy) jednak z niemałym trudem – jej delikatne mięso jest bowiem poprzetykane setkami cieniutkich i piekielnie ostrych ości. Filetowanie pomaga ale i tak trzeba uważać przy jedzeniu tego dnia.

Deserem były lody na musie ze skonorzery podane z florentynką i galaretką z kajmaku. Dla mnie podano wersję wege – sorbet z bazyli. Mistrzostwo świata, któremu nie można się było oprzeć.

W oryginale podawana jest kulka lodów jabłkowych z fois gras – zachwytom nad nią nie było końca.

Jeżeli będziecie w pobliżu koniecznie wpadnijcie do Spiżarni – na śniadanie, rodzinny obiad a może na romantyczną kolację. Tutejsza kuchnia może Was zaskoczyć ale nie powinna zawieść. Otwórzcie się na znane potrawy w nowym wydaniu.O pozostałych potrawach, które próbowałam kolejnego dnia napiszę wkrótce. Za gościnę dziękuję właścicielom Spiżarni Warmińskiej

informacje dodatkowe o Spiżarnia Warmińska:

dojazd i parkowanie – jak nie znacie tych rejonów Olsztyn polecam GPS, na miejscu może uda Wam się zaparkować choć uliczka jest bardzo wąska.

rezerwacja miejsc – możliwa

płatność – gotówka, karty VISA, Mastercard

godziny otwarcia:
codziennie od 09:00 do 22:00

Spiżarnia Warmińska – ul. Lelewela 4A, Olsztyn.
tel: +48 792 70 71 71

mapa dojazdu: