Warszawa – Toan Pho | wietnamska kuchnia | od lat najlepsza

W Toan Pho nie jest wystawnie – to prosty bar z drewnianymi stolikami, czerwonymi ścianami i plastikowymi sztućcami. To miejsce, w którym wolny stolik znajdujemy tylko dlatego, że od zamówienia przy barze do wydania dań mija kilka minut a klienci po zjedzeniu nie przesiadują przy stolikach – rotacja jest tu wielka a ilość wydawanych dań powalająca. Pamiętajcie o tym, że obowiązuje tu samoobsługa i po zjedzeniu zanieście naczynia do kącika przy barze.

O Toan Pho pisałam ponad rok temu – link znajdziecie tutaj. Od kilku miesięcy zamiast sałaty z wołowiną zamawiamy jej wersją z tofu a sajgonki wegetariańskie są dla mnie równie smaczne co te z mięsem.

sajgonki z warzywami (10,00) podane z ciepłym orzeźwiającym wywarem. Można zamówić je dodatkowo z makaronem ryżowym. Dla nas są zawsze przystawką i makaronem nie chcemy się napychać kiedy przed nami jeszcze sałata i zupa

zupa rybna (16,00) to wielka porcja rosołu z makaronem ryżowym, smażonym karpiem (bardzo smacznym jak na karpia), kiełkami fasoli mung, wietnamskim selerem naciowym, cebulowymi chipsami oraz porządną porcją ziół – mięty, kolendry, dymki. Olbrzymia i pożywna porcja, którą zaspokoicie nawet wielki głód.

sałata tofu (13,00) – w niej całą robotę robi orzeźwiający bulion, którym zalewany jest makaron ryżowy, tofu, kiełki fasoli mung, kolendra, mięta, dymka i sałata. To danie jest bezkonkurencyjne w wersji mięsnej czy z tofu.

Nie ważne jaki powód przygna was do Toan Pho – głód? a może tak jak nas uzależnienie od tutejszej sałaty z wołowiną lub tofu? To co pewne, to że zjecie tu porządną wietnamską kuchnię w bardzo ale to bardzo przystępnych cenach.