Targ Śniadaniowy na Żoliborzu – nie tylko na śniadanie

przez Little Hungry Lady
20 października 2013
w Restauracje, Warszawa, Żoliborz

Targ Śniadaniowy na Żoliborzu jest miejscem gdzie można najeść się do syta, spróbować dań rozmaitych kuchni oraz zrobić zapasy na cały tydzień a ponieważ jest czynny w soboty od 10:00 do 18:00 można traktować go jako cel śniadaniowy lub obiadowy. Ja po wejściu na Targ zawsze mam dylemat:) Przy takiej obfitości jedzenia dostępnego w jednym miejscu nie wiem co zjeść a czego nie brać – najchętniej jadłabym wszystko – ale nie mam na to miejsca. Efekt jest zawsze ten sam – wytaczam się do domu.

Wraz z nadejściem jesieni i pierwszych chłodnych dni Targ Śniadaniowy przeniósł się na teren Gimnazjum nr 55 przy al. Wojska Polskiego 1A na Żoliborzu. Część wystawców ulokowała się na korytarzu szkoły i w jednej z sal, pozostali zajęli teren przed wejściem. Na zewnątrz pod namiotem znajdują się stoły i ławki, przy których można skonsumować zakupy:) A jest w czym wybierać – sery, pieczywo, hummusy, świeże soki owocowe i warzywne, zioła, herbaty i warzywa, smażone na miejscu omlety, naleśniki, ciasta, a nawet burgery. Wszystko to co nadaje się na śniadanie i nie tylko.

Tym razem skusiliśmy się na przepyszne smoothies Choco Banan z Get Green z bananem, chilli, kakao, miodem, imbirem i mlekiem (13,00/szt) – na pierwsze śniadanie. Na drugie zamówiliśmy dwa omlety – dla M z łososiem i pomidorami a dla mnie ze szpinakiem i pomidorami (13,00/szt) – były sycące i dobrze wysmażone choć wolę bardziej pikantne np. z dodatkiem chilli:)

omlet – z pomidorami i szpinakiem, całkiem duża porcja

Było i trzecie śniadanie:) Węgierskie leczo z długą świeżą bagietą dla M od Nasze Przysmaki (20,00/szt) a dla mnie aromatyczna i rozgrzewająca zupa harira od I Love Hummus (12,00/szt)

leczo – gęste, lekko pikantne, bardzo sycące danie

zupa harira – to marokańska zupa z jagnięciny, soczewicy, cieciorki i kolendry – pyszna

Wizyta na Targu Śniadaniowym to niepowtarzalna okazja do poznania nowych smaków. Poprzednim razem jedliśmy mix etiopskich dań od Abyssinia (20,00/szt) – na pszennym placku podany jest jarmuż, kurczak w ostrym sosie, czerwona soczewica oraz twaróg dla złagodzenia ostrego smaku – a kurczak jest pikantny:)

Od minionej soboty na Targu obecne jest stoisko z potrawami tatarskimi – na to nie miałam już niestety miejsca – próbowanie zostawiam na następny raz.